Technologia laserowa sprawia, że Eternity Creations przekształca się z niepełnoetatowego hobby w pełnoetatowy biznes
Eternity Creations, nazwane 2014-2015 Awards and Personalization Association Small Business Retailer of the Year, wykorzystuje technologię i postawę, która sprawia, że klienci wracają po więcej.
Cody i Janna Stewart, właściciele Eternity Creations, zostali zapoznani z technologią laserową Epilog w 2003 roku i przez ostatnie 13 lat przebyli ekscytującą drogę, aby dotrzeć do miejsca, w którym są dzisiaj. Eternity Creations, nazwane 2014-2015 Awards and Personalization Association Small Business Retailer of the Year, wykorzystuje technologię i postawę, która sprawia, że klienci wracają po więcej.
"Nasz przyjaciel kupił Epilog, aby wykorzystać go w domowej działalności gospodarczej, a ja po prostu zakochałem się w tej technologii. Szybko zauważyliśmy, że możemy zarobić trochę pieniędzy - i mieć dużo zabawy - posiadając własny laser."
Cody Stewart, właściciel, Eternity Creations
Cody i Janna Stewart, właściciele Eternity Creations, zostali zapoznani z technologią laserową Epilog w 2003 roku i przez ostatnie 13 lat przebyli ekscytującą drogę, aby dotrzeć do miejsca, w którym są dzisiaj. Eternity Creations, nazwane 2014-2015 Awards and Personalization Association Small Business Retailer of the Year, wykorzystuje technologię i postawę, która sprawia, że klienci wracają po więcej.
"Nasz przyjaciel kupił Epilog, aby wykorzystać go w domowym biznesie, a ja po prostu zakochałem się w tej technologii" - mówi nam Cody. "W październiku 2003 r. moja żona (Janna), nasza córka (Kalan) i ja postanowiliśmy założyć mały biznes - właściwie bardziej hobby - sprzedając nagrody z katalogów i pozwalając naszemu przyjacielowi wykonać wszystkie grawerunki. Przez pewien czas działało to całkiem nieźle, ale szybko przekonaliśmy się, że możemy zarobić trochę pieniędzy - i mieć dużo zabawy - mając własny laser".
Po wielu dyskusjach, w lutym 2004 roku, Cody i jego żona zdecydowali się na zakup swojego pierwszego lasera - Epilog TT o mocy 35 W. Pierwszy montaż odbył się w lokalnej kwiaciarni w Sulphur Springs w Teksasie, należącej do rodziny Cody'ego.
"Ustawienie lasera w kwiaciarni to był naprawdę dobry początek", mówi nam Cody. "Praktycznie każdy klient, który przychodził do kwiaciarni, był zapoznawany z naszą pracą, więc w krótkim czasie zyskaliśmy sporą ekspozycję. Ponieważ nadal pracowałem na pełen etat w "korporacji", prowadzenie Eternity Creations było dla mnie w dużej mierze pracą na pół etatu" - powiedział Cody. "Przez około rok konsekwentnie powiększaliśmy bazę klientów, aż w końcu zajmowało nam to prawie tyle samo czasu, co moja praca zarobkowa".
W 2006 roku Cody został nagle zwolniony z pracy na pełen etat.
"To było wielkie błogosławieństwo w ukryciu, ponieważ dało mi impuls, którego potrzebowałem, aby przekształcić nasze małe grawerskie 'hobby' w pełnoetatowy biznes" - powiedział. "Od tego czasu podwoiliśmy naszą powierzchnię i zainwestowaliśmy w inne urządzenia, w tym większy laser, mechaniczne grawerki, szafę do piaskowania i inne urządzenia do znakowania.
Cody opowiada, że w czasie, gdy przenosili się do nowej siedziby, większość ich pracy dotyczyła branży nagród, a dużą część z nich stanowiły szkolne nagrody sportowe i akademickie.
"W ciągu następnych kilku lat nastąpiło przesunięcie sprzedaży w kierunku zastosowań przemysłowych, a dziś nasza mieszanka nagród i grawerowania przemysłowego to mniej więcej 50/50" - powiedział Cody.
Przed założeniem Eternity Creations, Cody i Janna przeprowadzili wiele badań na temat urządzeń laserowych. Mieliśmy szczęście znaleźć się na terenie Engraving Concepts, a tamtejszy zespół poświęcił wiele czasu na pokazanie nam różnych możliwości systemów Epilog", mówi Cody, "więc czułem się dość komfortowo, kupując od nich nasz pierwszy system. Chociaż nadal byłam bardzo początkująca, wiedziałam, że mam za sobą korzyści wynikające z ich dużego doświadczenia, co dawało mi pewność, której potrzebowałam, aby powiedzieć moim klientom "Tak, możemy!", kiedy prosili nas o wykonanie pracy dla nich."
Cody wyjaśnił, że istnieje kilka cech, które są dla niego bardzo ważne przy wyborze systemu laserowego. "Krótka lista obejmuje niezawodność, duży/głęboki stół, dużą moc i prostotę obsługi" - powiedział. "Wszystkie te elementy znaleźliśmy w naszym Helixie. Równie ważne jak funkcje sprzętowe było wsparcie - zarówno ze strony naszych przedstawicieli handlowych, jak i fabryki. Najważniejsze jest to, że wybraliśmy Epilog, ponieważ ich sprzęt zapewniał funkcje, których potrzebowaliśmy i wiedzieliśmy, że będziemy mieli niesamowite wsparcie ze strony Roya, Randy'ego, Jeanette i całego zespołu Engraving Concepts" - powiedział Cody.
Jeśli chodzi o uruchomienie systemu laserowego, Cody opowiada, że początkowa krzywa uczenia się była dość łatwa. "Nasi pracownicy stwierdzili również, że Epilog jest łatwy w obsłudze po krótkim bloku instruktażowym" - powiedział. "W rzeczywistości, większość pracowników została uruchomiona w ciągu jednego lub kilku dni. Uważam, że jest to w dużej mierze spowodowane prostotą sterownika druku i panelu sterowania maszyny. Ponieważ mamy możliwość zapisywania w sterowniku ustawień dla różnych materiałów i zastosowań, nie ma potrzeby zgadywania przy ustawianiu poziomów prędkości i mocy."
Cody powiedział, że jego Epilog Helix wykonuje około 75% grawerowania i znakowania w Eternity Creations. "W większości korzystamy z niego tak, jak z innych sklepów z nagrodami - tabliczki, akryle i tak dalej", wyjaśnił. "Ale używamy go również do tworzenia niektórych masek do rzeźbienia w piasku, jak również do cięcia i znakowania mat dla strony naszej działalności związanej z niestandardowymi ramami do obrazów. Laser wykonuje większość pracy w naszych zastosowaniach przemysłowych, na które składają się głównie plastikowe przywieszki i blachy ze stali nierdzewnej. Warto zauważyć, że laser nie istnieje w swoim małym świecie - wiele naszych prac obejmuje wiele procesów znakowania, a laser odgrywa rolę w prawie wszystkich z nich", powiedział Cody.
W ciągu ostatnich 12 lat Eternity Creations wykonało niesamowitą pracę. "Jeden Szczególnie dumni jesteśmy z pokrywy kolektora ze stali nierdzewnej, na której wygrawerowano Cermark" - powiedział Cody - "która następnie trafiła na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Innym pamiętnym zadaniem było wygrawerowanie uchwytów pistoletowych z anodyzowanego aluminium dla oddziału SWAT bezpieczeństwa wewnętrznego."
Cody opowiada, że w gruncie rzeczy on i jego rodzina zbudowali swój biznes wokół pierwotnego TT. "Projekty, o które zabiegaliśmy i które przyjęliśmy na początku, były w większości nastawione na wykorzystanie naszego Epiloga do znakowania i dekoracji, więc można powiedzieć, że laser stanowił w dużej mierze podstawę naszej firmy" - powiedział Cody. "Wszechstronność tego systemu dała nam możliwość pewnego przyjmowania wyzwań w sposób rutynowy. Posiadanie tej maszyny otworzyło tak wiele drzwi dla naszej działalności!"